ACS czy poczâtek koïca?    W internecie wiele sië pisaîo o upadku ACS-u, o problemach wydawniczych caîego wydawnictwa CGS, a tymczasem nie dawno wyszedî 4 numer ACS-u, który przetarî oczy niewierzâcym, a staîych czytelników przekonaî, co do tego, ûe czasami warto czekaê.    ACS nie zmieniî ceny, co chyba wpîywa dobrze na samopoczucie Amigowców, przynajmniej ich kieszeni. Jedynâ i to chyba najwiëkszâ pomyîkâ w historii wydawnictw komputerowych, wszystkich, byîo to, ûe doîâczona pîyta nie posiada tego, co na niej powinno byê,a zrzut skîadu plus jakieô tam gierki, a te akurat najmniej mnie obchodzâ.   Samo pismo nie jest najgorsze, osobiôcie zwracam uwagë na opisy programów uûytkowych i szkóîki:   Zwracajâ uwagë napisane przez Mailmana artykuîy: 3divx i OpenDivx, Hurtownia konwersji i MMU i jego obsîuga (ten ostatni otwierajâcy cykl o MMU, moûe byê ciekawie). Nastëpne takûe zwracajâ uwagë i zapewne ludzie powiedzâ, ûe wszystko mi sië podoba, ale ciekawië sië wszystkim i pogîëbianie wiedzy na kaûdy temat jest dla mnie ciekawym zajëciem. Przynajmniej pozytywnie wykorzystujë czas, ale wróêmy do tematu.   Dla internetowców polecam artykuî Hakon/Whelpz, który porównuje GoFetcha z Charonem. Niezîe artki piszesz swojâ drogâ Hakon.   Dla ludzi posiadajâcych mniej pamiëci, lubiâcych upiëkszaê swój system lub szukajâcych tanich odpowiedników drogich kombajnów programowych przygotowano - Maîe jest piëkne prowadzone przez Tomasza Slidie Kasprzak.   Graficy odnajdâ sië w artykule Igora 'La Cocaina' Kaczorowskiego pt. Lightwave wiecznie ûywy! Co prawda Ci, którzy sâ doôwiadczeni wiedzâ juû to, ale dla mnie laika w grafice 3d artykuî ten jest pomocny.   Emers porusza temat Ethernetu na Amidze, aczkolwiek ten temat zbytnio mnie nie interesuje, ale kaûdy ma przecieû inne zainteresowania.   Little Horror próbuje przekonaê nas do RDBRecov i zapewne znajdzie sië kilku uûytkowników tego programu w nieszczësnych dla nich chwilach.   Dalej mamy szkóîki jëzykowe: Makak -Blitz Basic, Crust -Asemblery, Wojciech Zatorski -Amiga E Easy Gui.   Dariusz Gawerski zastanawia sië nad tym czy lepszym formatem jest Anim czy MPEG i wiadomo jaka jest odpowiedú.   Od 34 strony zaczyna sië dziaî dla giercmanów. Zapowiedzi, które zapowiadajâ dobrâ zabawë. Artur Frankowski przedstawia nam solucjë Simon The Sorcerer II. Mamy kâcik Maca i opis FreeCiv (kolejny klon Amigi w kolejnej wersji.   Pismo jest doôê ciekawe i wracajâc do jego poczâtków moûna powiedzieê, ûe proporcje rozdziaîu stron na szczëôcie sâ na korzyôê programów uûytkowych i innych uûytecznych artykuîów. Ten stan chyba szybko sië nie zmieni, gdyû Amiga nie ujrzy juû tyle gier ile za czasów sëdziwej Amigi 500, kiedy co tydzieï wychodziîo kilka nowoôci.   Kwestiâ zastanowienia jest takûe to, czy rzeczywiôcie ACS bëdzie dîugo sië ukazywaî, czy znów któregoô dnia wîodarze wydawnictwa CGS stwierdzâ, ûe majâ gdzieô ôwiatek amigowy i zostawiâ nas na lodzie.   Na razie ACS ukazuje sië nieregularnie, ale jest. Gdzieô tam na internecie pod adresem: www,oset.prv.pl moûna znaleúê reklamë nowego pisma amigowego, który niby ruszyî 15 sierpnia. Ciekawostkâ jednak jest, ûe jako jeden z pierwszych skîadaîem zamówienie i do dzisiaj poczta nic nie przyniosîa.   Zastanawia mnie czy w naszym kraju kiedyô powstanie taki magazyn, jak nieboszczyk Amigowiec. Powoli do tego statusu zbliûa sië EXEC.   Wracajâc do tematu ACS-u. Cieszy mnie, ûe na polu boju nie pozostaî tylko EXEC i dalej bëdë kupowaî ACS. Ûyczë ACS-owi dîuûszego ûywota, a nam czytelnikom- - ciekawych tematów do czytania. PS. dopisane dnia 10.03.2002. ACS upadî pozostawiajâc po sobie nie zaîatwionâ sprawë cd-romu. Mag/GFA